#48 TOP 5 pędzli do makijażu
Hej :) Dzisiejszy post jest kolaboracją z innymi blogerkami. Temat na dziś to top 5 pędzli :) Myślę, że każdej z nas było ciężko wybrać tylko pięć, dlatego pokażę Wam moje ulubione, najważniejsze narzędzia, bez których ciężko jest mi się obejść. Zapraszam!
TOP 1 GLAM BRUSH T2
Pierwszy GlamBrush jaki miałam okazję używać. Bardzo się lubimy. Dobrze wpracowuje produkt w twarz, robi to szybko, kiedyś przez chwilę mi smużył, ale mam wrażenie, że niedokładnie go spłukałam po praniu. Jednak teraz jest moim mistrzem, ulubionym pędzlem do podkładu. Używam go też czasami do pudru, żeby zagruntować wcześniej nałożony podkład. Minusem jest to, że po półtora roku napis się mocno ściera i skuwka mi lata... No nic, pewnie będę go kleić jak już całkowicie odpadnie ;) Mimo tego jakość włosia jest bardzo wysoka, uwielbiam go używać. Serdecznie polecam!
TOP 2 HAKURO H24
Uwielbiam Hakuro. Może w tym poście jest mało tej firmy, jednak bardzo lubię ich pędzle. W tym zestawieniu wybrałam pędzel do różu i bronzera, który bardzo dobrze mi się sprawdza. Świetnie nabiera produkt, nie robi plam, świetnie blenduje. Bardzo, bardzo go lubię. Mam go już kilka lat i ani trochę mi się nie zepsuł. Rączka na miejscu, włosie na miejscu, świetnie się pierze i szybko schnie. Polecam!
TOP 3 CHIŃSKI PUCHACZ DO OCZU
Chińczycy dali radę produkując ten pędzel! Jak dla mnie jest mega uniwersalny i ciężko byłoby mi się bez niego obejść. Używam go do korektora pod oczami, utrwalania go, rozblendowania cieni do powiek, rozświetlacza (oczywiście nie wszystko jednym :D). Jednym słowem ciężko byłoby mi bez niego żyć, bo robi bardzo dużą robotę :) Do tego jest tani, nigdy nie wypadł mi z niego żaden włosek i świetnie się pierze. Minus jest taki, że trzeba czekać na zamówienie z Chin około 2-3 tygodni ;) -> recenzja >klik<
TOP 4 GLAM BRUSH O4
Idealny pędzel do nakładania i rozcierania cieni na powiece jednocześnie. Bardzo dobrze się sprawdza, nic się z nim nie dzieje. Włosie naturalne jednocześnie kocham i nienawidzę. Świetnie nakłada, rozciera cienie, ale problem jest z kąpaniem pędzli, trzeba być niesamowicie ostrożnym, raz na jakiś czas nakładać odżywkę i najlepiej wkładać w osłonki, żeby pędzelki się nie rozcapierzały. Pędzle z włosia syntetycznego nie mają tego problemu. Mimo wad - jest to mój ulubieniec do cieni, towarzyszy mi przy każdej okazji, kiedy nakładam coś na powiekę ;)
TOP 5 ZOEVA 317 WING LINER
Dzięki niemu stwierdziłam, że skośnym pędzlem można wykonać bardzo ładną kreskę na oku. A do tego nawet lepiej niż innymi pędzlami. Jestem raczej fanką eyelinerów w żelu, dlatego taki pędzel to dla mnie niezbędnik. Świetnie się pierze, nie zmienił kształtu i nic z niego nie wypada. Bardzo go lubię także do poskreślania brwi ;) Więcej pędzli z tego setu tutaj >klik<
Zobaczcie ulubione pędzle dziewczyn:
TOP 1 GLAM BRUSH T2
Pierwszy GlamBrush jaki miałam okazję używać. Bardzo się lubimy. Dobrze wpracowuje produkt w twarz, robi to szybko, kiedyś przez chwilę mi smużył, ale mam wrażenie, że niedokładnie go spłukałam po praniu. Jednak teraz jest moim mistrzem, ulubionym pędzlem do podkładu. Używam go też czasami do pudru, żeby zagruntować wcześniej nałożony podkład. Minusem jest to, że po półtora roku napis się mocno ściera i skuwka mi lata... No nic, pewnie będę go kleić jak już całkowicie odpadnie ;) Mimo tego jakość włosia jest bardzo wysoka, uwielbiam go używać. Serdecznie polecam!
TOP 2 HAKURO H24
Uwielbiam Hakuro. Może w tym poście jest mało tej firmy, jednak bardzo lubię ich pędzle. W tym zestawieniu wybrałam pędzel do różu i bronzera, który bardzo dobrze mi się sprawdza. Świetnie nabiera produkt, nie robi plam, świetnie blenduje. Bardzo, bardzo go lubię. Mam go już kilka lat i ani trochę mi się nie zepsuł. Rączka na miejscu, włosie na miejscu, świetnie się pierze i szybko schnie. Polecam!
TOP 3 CHIŃSKI PUCHACZ DO OCZU
TOP 4 GLAM BRUSH O4
Idealny pędzel do nakładania i rozcierania cieni na powiece jednocześnie. Bardzo dobrze się sprawdza, nic się z nim nie dzieje. Włosie naturalne jednocześnie kocham i nienawidzę. Świetnie nakłada, rozciera cienie, ale problem jest z kąpaniem pędzli, trzeba być niesamowicie ostrożnym, raz na jakiś czas nakładać odżywkę i najlepiej wkładać w osłonki, żeby pędzelki się nie rozcapierzały. Pędzle z włosia syntetycznego nie mają tego problemu. Mimo wad - jest to mój ulubieniec do cieni, towarzyszy mi przy każdej okazji, kiedy nakładam coś na powiekę ;)
TOP 5 ZOEVA 317 WING LINER
Dzięki niemu stwierdziłam, że skośnym pędzlem można wykonać bardzo ładną kreskę na oku. A do tego nawet lepiej niż innymi pędzlami. Jestem raczej fanką eyelinerów w żelu, dlatego taki pędzel to dla mnie niezbędnik. Świetnie się pierze, nie zmienił kształtu i nic z niego nie wypada. Bardzo go lubię także do poskreślania brwi ;) Więcej pędzli z tego setu tutaj >klik<
Zobaczcie ulubione pędzle dziewczyn:
Inne nasze posty:
Dajcie znać jakie są Wasze ulubione pędzle :)
Pozdrawiam,
Paulina
T2 jest super :)
OdpowiedzUsuńNie mogę bez niego żyć :D
UsuńDwa pierwsze nam się pokrywają :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam :D
UsuńZ tych pędzli posiadam tylko Hakuro H24 :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pędzel :)
UsuńTe Glam Brush widzę już u którejś z kolei, muszę wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńU mnie post też już jest. :)
Już patrzę :)
UsuńSą bardzo dobre!
lubię h24 :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pędzel :)
UsuńMusze wyprobowac pedzle z Glam Brush od Hanii :)
OdpowiedzUsuńSą świetne, bardzo polecam :)
Usuńtez mam ten z hakuro i bardzo lubie :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa czekam na pędzelki z Chin. Przesyłka idzie tak 3tygodnie więc trzeba długo czekać. Niestety.. Mam nadzieję że się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńNo ja też tyle czasu czekałam :(
Usuńzauważyłam w naszych postach, że sporo osób chwali glambrush, więc z chęcią bym jakiś pędzelek przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, ja bym chciała jeszcze więcej, bo są naprawdę bardzo dobre :)
UsuńMuszę się skusić na na pędzle Glambrush ;) Chińskie puchacze też dają radę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńWłasnie zastanawiam się nad GlamBrush ( z samej symaptii do Hani) oraz nad Zoevą. Potrzebuję pędzelka do eyelinera żelowego.
OdpowiedzUsuńNie używałam takiego pędzelka od Hani, ale te z Zoevy mogę polecić z czystym sumieniem <3
UsuńA co sądzisz o pędzlach Kavai? Używałaś ich kiedyś? Moim zdaniem są tak samo dobre jak Hakuro. Świetnie sprawdzą się u soób początkujących oraz profesjonalistów. Poza tym cenowo są bardzo atrakcyjne. Kupując pedzle trzeba sprawdzić z jakiego są włosia - naturalne jest najlepsze.
OdpowiedzUsuńNiestety nie używałam tych pędzli, chociaż bardzo miałam ochotę :) Dla mnie pędzle z włosia naturalnego mają dwie strony - i tą dobrą, i złą ;) Nie dla każdego to włosie jest najlepsze. Ale na pewno mocniej trzeba o nie dbać.
UsuńMnie często naturalne kłują i uczulają, mało więc mam takich, chociaż są egzemplarze, które uwielbiam i nic mi złego nie robią ;)
UsuńDokładnie - mam to samo. Ale nakładam odżywkę do włosów i są bardziej miękkie.
UsuńAh, muszę w końcu zainwestować w jakiś porządny pędzel, bo takiego nie mam jeszcze w mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) Jakość makijażu jest o wiele lepsza ;)
UsuńBardzo lubię pędzle Hakuro i Glam Brush :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jakieś firmy polecasz? :)
Usuńczaję się właśnie na te pędzle glam brush :)
OdpowiedzUsuńNa jakieś konkretne modele się czaisz? :)
UsuńPedzle za mną już od dawna chodzą jakieś porządniejsze niż te moje staruszki;) Twoje wszystkie mnie zaciekawiły ale myślałam nad zestawem hakuro;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też mam zestaw z Hakuro - pędzle do oczu i to był jeden z lepszych zakupów pędzlowych, bardzo polecam :)
Usuń